Zobacz więcej
Komentarze
Galeria
PARTNERZY:
Gamma Cygni Nebula
Udało mi się trafić na dobre warunki,prawie cała noc bezchmurna, tylko ten księżyc...
| Data wykonania zdjęcia: | 2008-05-12 |
| Miejsce wykonania zdjęcia: | Wrocław |
| Obiekt: | IC1318  |
| Teleskop: | Takahashi FS60C |
| Detektor: | SBIG ST-2000XM |
| Montaż: | AP900 |
| Espozycja: | 13X1200s (ilość x czas/iso) |
| Światłosiła: | f/4.4 |
| Ogniskowa: | 264 mm |
6.40
Aktualna ocena:
Oddanych głosów: 10
Oddanych głosów: 10
Zamknięto już głosowanie na to zdjęcie
| Komentarzy: | 16 |
| W ulubionych: | 0 |
| Wyświetleń: | 5230 |
Komentarze do zdjęcia
Fajne miejsce. Przetarłem już szlak do Bolęcina tak, że możemy się kiedyś zebrać i wybrać, ale w niewielkiej odległości od Brzegu Dolnego też są fajne i ciemne miejsca.
W Belęcinie jeszcze nie byłem i z przyjemnością bym przyjechał
Ja testem za. Jeśli tylko będzie pogoda będzie to w weekendy i tak mam nadzieję być stałym bywalcem w Bolęcinie. W tygodniu nie dam rady - przynajmniej na razie kiedy noce są takie krótkie, a rano o 6stej trzeba wstać do pracy. Piotrze jeśli znajdziesz chwilę na wspólne focenie to daj znać.
Jak będzie stabilna pogoda i będziecie mieli czas, to możemy się wspólnie spotkać w Belęcinie. Można by wtedy zrobić spotkanie z foceniem i spanko jest na miejscu itp..... :)
Możliwe że jak będe miał urlop to się umówimy i wyskoczymy gdzieś w ciemne miejsce.Normalnie to wychodze z domu przed 5 a wracam po 19 i tak 7 dni w tygodniu, także nie ma szans żeby mi się chciało jeszcze gdzieś po pracy jechać.
Wiem jakie to upierdliwe pakować ten cały bajzel do samochodu, rozstawiać się składać, później znów w nocy wnosić to wszystko do domu, ale moim zdaniem warto! Ja mieszkam w dużo mniejszej miejscowości, ale szlag mnie trafia jak mam focić z miasta. Wolę już się spakować i gdzieś wyjechać. Czasami nawet zdarza mi się jechać po 100km. A nawet u mnie pod miastem bardziej przeszkadza mi Wrocław niż moja mieścina. A różnica między wrocławskim niebem a tym co jest np. w miejscach w których obserwuję jest zabójcza!
Kolorki będe na pewno dorabiał, na razie jestem zafascynowany tym że wszystko w miare przewidywalnie zaczęło działać, i jak tylko jest pogoda to robie inny obiekt z ciekawości jak wyjdzie.Pewnie niedługo mi się znudzi i wtedy zabiore się za dopalanie kolorków.
dzięki za zaproszenie, może niedługo się umówimy,chociaż kurcze jak sobie pomyśle żeby się tarabanić z całym sprzętem, wszystko znosić, roztawiać, ustawiać to wole zrobić sobie drineczka i iść na tarasik :)
A w życiu ;-) Jeziory maja swój klimat - i lepsze niebo ;-D. Ale wiesz co 2 telepy to nie jeden. No i dość mam już sytuacji gdy mój pies panikarz wbija się w samochód z prędkością co najmniej nie przepisową bo zobaczył w nocy sarnę :-D Ale z drugiej strony jak mam sam jechać w pole to lepiej już z nim – przynajmniej coś się dzieje ;-D
Kurteczka... tak coś czułem... ;-)
Maciek kolorek to od suwaczków w PS :)
Coś czuję że szykuje się podwrocławska akcja przeciwjeziorska... ;-)
Kozanów powiadasz to niedaleko pracuję ;-). Fotografujesz z miasta? a nie myślałeś czasami żeby przy dobrej pogodzie wyjechać za Wrocław? Różnica w niebie jest zabójcza a do mnie nie masz wcale aż tak daleko :-D. Ja czasami dalej jeżdżę by mieć dobre niebo.
Piotrze a ta kolorystyka to od czego? :-)
W miare czyste niebo ma od pn. wschodu do pn. zachodu, reszta zasłonięta przez bloki albo widok na kozanów :)
Piotrze, w którą stronę pod Wrocławiem fotografujesz?