Komentarze
Galeria
Nadzwyczajne Letnie Cudo
Słowami komentatora wszechczasów, Jana Ciszewskiego: DWADZIEŚCIA LAT CZEKAŁEM NA TĘ CHWILĘ : ) Od wieczora przeczuwałem, że tym razem szykuje się niezwykły pokaz NLC, ale poranny widok przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. W promieniach wynurzającego się Słońca obłoków przybywało, a ok. 2:20 sięgały już 15 stopni nad horyzontem! Nigdy w życiu nie widziałem tak okazałych i bogatych strukturą Obłoków Srebrzystych. Riplej, riplej proszę : )))
6.31
Aktualna ocena:
Oddanych głosów: 29
Oddanych głosów: 29
Zamknięto już głosowanie na to zdjęcie
Komentarzy: | 16 |
W ulubionych: | 0 |
Wyświetleń: | 5838 |
Komentarze do zdjęcia
a jednak sie komentarz dodał... sie guzik wcisnał za szybko. No nic... Pozdrawiam i pogodnego nieba !
Piotrze ! Oczywiście masz rację, nie można popadać w jakieś daleko idące dyskryminacje (zdarzają się wyjątki) i jak już pisałem, są wyjątki od zdjęć "stricte astro" gdzie piękno zjawisk Ziemsko-kosmicznych jest niepodważalne a uchwycone w dobrym momencie potrafi być dziełem (tu przypomina mi się fotka papatkiego z kometą i ptakami). Nie chodzi też o nakład pracy włożony w każde zdjęcie, bo jedna klatka 60s jakiejś mgławicy może mieć to "coś" (no nie mam teraz na poczekaniu przykładu, przyznaje). Chodzi o wiedzę, doświadczenie i zaangażowanie "astronomiczne" które moim zdaniem doskonale ujawnia się w fotkach i widać je gołym okiem. Chodzi o więdzę zarówno związaną z
Philips! Piszesz, że fotkom "nie astro" dajesz max 5. Przyznam Ci się, że ja jestem bardziej radykalny. Fotkom nie mającym nic wspólnego ze zjawiskami astro daję 1 lub nie wystawiam oceny w ogóle! W mojej galerii nie znajdziesz ani jednej pracy nie na temat. Dalej piszesz, że oceniasz tego rodzaju zdjęcia "niezależnie od ich jakości". A zależnie od czego? Bo widzisz... Jak patrzę na fotki na AE, to biorę pod uwagę te, które są dobrze skadrowane, a które nie, które są wyostrzone, a które nie, itd. Z kolejnych zdań Twojej wypowiedzi wnioskuję, że priorytetem dla Ciebie jest nakład pracy. OK, możemy się tak umówić. Trzeba by zatem poprosić Twórców portalu, aby w polu informacji o zdjęciu dodali wiersz: "Liczba roboczogodzin". Proponuję komisyjnie wyposażyć nasz sprzęt w czytniki kart, za pomocą których będziemy rejestrowali początek i koniec pracy. Jak za czasów słusznie minionych: kto wykona więcej % normy! ; ))) Panowie (i Panie?)! Koledzy! Przyjaciele! Nie dajmy się zwariować, bo za chwilę okaże się, że najlepszą autostradą w Polsce będzie ta, która buduje się najdłużej, a najpiękniejsze stadiony na EURO 2012 to te, których jeszcze nie zbudowano : ))) A poważniej - drodzy DS-owcy! Szczerze podziwiam Waszą pracę i jej efekt. Jesteście prawdziwymi Mistrzami, ale nie zapominajcie, proszę, że astrofoto to nie tylko DS-y, na miłość boską! Nie domagam się tylko pochwał i 10-tek dla swoich prac. Domagam się równoprawnego traktowania i merytorycznych ocen. Za takie dziękuję znakomitej większości oceniających. I za szczerą dyskusję także. Pozdrawiam wszystkich : )
Chcąc nie chcąc musze sie tutaj zgodzić, z qbanosem jak z harry'm_LH. Ja fotkom "nie astro" w rozmieniu harry'ego daje podobnie jak qbanos max 5, nie zależnie od ich jakosci ( zdarzają sie wyjątki ). Po prostu te kilka czy nawet kilkanaście godzin jakie PiotrMajewski włożył w to zdjęcie to wciąż kropla w morzu ilości czasu jaka jest potrzeba do zrobienia jednej nawet średniej fotki "prawdziwie astro" i czas naświetlania gra tu trzeciorzędną rolę. Wg mnie jak najbardziej jest tu kategoria "B" fotek ( na pocieszenie: zdarzają się wyjątki ) o której była mowa wcześniej...
Kuba, przedziwnie wyłożyłeś swoje racje. Po pierwsze: skala ocen na AE mieści się w przedziale 1-10 i nie zauważyłem, by w kategorii ZJAWISKA lub SZEROKIE UJĘCIE ograniczono ją do 5. Tym samym niektórym autorom dałeś do zrozumienia, iż zaliczasz ich do kategorii "B". Dla mnie max to jest max - niezależnie od fotografowanego obiektu. Można dobrze uchwycić zjawisko i schrzanić DS-a. Ja DS-ów z reguły nie oceniam. Dlaczego? Nie mam odpowiedniego sprzętu, nie znam warsztatu, więc co się będę wymądrzał. Po drugie: polowanie na TO zdjęcie zajęło mi kilka godzin, zaś 6 sekund trwało tylko otwarcie migawki. Po trzecie: włożyłem w nie tyleż samo wysiłku, determinacji w oczekiwaniu na odpowiednie warunki, motywacji, cierpliwości, itp. Różnica tkwi jedynie w zastosowanym sprzęcie i czasie, jaki należy poświęcić na obróbkę materiału. Po czwarte: szanuję Twoją ocenę, ale jej nie rozumiem. Jeżeli piszesz, że fotka jest "co najwyżej dobra", to na mój niedoskonały rozumek powinieneś dać 4. Chyba, że podpowiesz mi, w którym miejscu i jaką śrubę mam przykręcić ; )))
Ja na takie foty patrzę z innej strony. Max. ocena dla mnie za wyjątkowo dobre zdjęcie tego typu to 5. Dlaczego? Chodzi o wysiłek włożony w wykonanie zdjęcia. Spróbujcie porównac tę fote, której zrobienie zajeło 6 sek, z fotą DS'a, nad którym ktoś siedział kilka godzin a dostaje niższą ocenę niż kolega Piotr. Przykład: Crescent philips'a - ocena 6.41 a gość robił tę fotę prawie 8h... Ktoś powie, że aby złapać obłoki srebrzyste też trzeba się wysilić, ale z doświadczenia wiem, że zdjęcie kilkugodzinne DS'a jest milion razy bardziej wymagające pod wzgledem warunków,opanowania sprzętu, motywacji, cierpliwości itp. Dlatego za obłoki srebrzyste daję 3, sam kiedyś podobną fotę popełniłem, wg mnie jest ona co najwyżej dobra.
ja w zasadzie mógłbym się podpisać pod tym co Harry napisał za wyjątkiem właśnie obłoków srebrzystych, które moim zdaniem jeszcze się mieszczą w tematyce astro :) Swoją drogą może warto by zrobić w ramach AE jakieś miejsce gdzie użytkownicy portalu mogliby się wypowiadać na tego typu tematy, żeby nie śmiecić komuś w galerii ;P ps. Zdjęcie Piotra pierwsza klasa :)
Całkiem czytelnie wyłożyłeś swój pogląd i wielkie Ci dzięki za dyskusję, Harry : ) Swego czasu napisałem w komentarzu na AE, że z pojawieniem się NLC na nowo rozgorzeje dyskusja o zawartości portalu. Nie pomyliłem się. Myślę też, że nie mylę się w ocenie kategorii, do jakiej należą srebrzyste obłoki. Jeżeli meteory zaliczasz do zjawisk astronomicznych, to logika podpowiada, że NLC grają w tej samej lidze. Zauważ: oba zjawiska zachodzą w na tej samej wysokości, prawie na granicy mezosfery i termosfery, czyli tam, gdzie zaczyna się kosmos. Kosmiczne pochodzenie meteorów jest oczywiste, a jakie jest pochodzenie NLC? Z dużym prawdopodobieństwem takie samo. Być może już za rok wyniki badań satelity AIM ostatecznie to potwierdzą. Jak dotąd, uczeni zatrzymali się na teorii pyłu kosmicznego lub kryształków lodu pochodzenia pozaziemskiego, najpewniej kometarnego. Teoria wulkaniczna to dziś raczej historia. Do czasu rozwiązania tej frapującej zagadki proponuję zostawić NLC w kosmosie - chyba, że galerie APOD, TWAN i SpaceWeather też się mylą ; )
Zjawiska - meteory, podobnie jak zorza w zasadzie pochodzą spoza ziemi (myślałem, że to logiczne) my obserwujemy w zasadzie ich końcową fazę życia - po zderzeniu z Ziemią. Z kolei satelity i ISS to astronautyka, mająca na celu badanie kosmosu, więc i ją niejako można tu zamieszczać (obserwujemy bowiem coś co jest już w kosmosie). Jest wiele kwestii spornych co do tematyki zdjęć zamieszczanych na portalu, lecz, jak pisałem - ważne jest ich dokładne określenie, aby uniknąć później kwestii niemiłych i spornych. Podałem dlatego swoją propozycję ("moim zdaniem") i nie każdy musi się z nią zgodzić, ale uważam, iż niejako moja klasyfikacja rozwiązuje problem zdjęć, które dla większości tutaj nie pasują. Pozdrawiam i życzę owocnego nieba:)
A meteory? Wciąż nie odpowiedziałeś na moje pytanie, Harry, więc zapytam inaczej: do jakiej kategorii zaliczasz meteory?
Jak dla mnie - astronomia z greki: ἄστρον astron (gwiazda) + νόμος nomos (prawo). Słabe oceny dla trudnych DS i wysokie dla chmurek - tak to jest jak się z góry nie unormuje, co należy na portal wrzucać, a co nie - i nie eliminuje się tego dalej... Potem jakieś dziecko neostrady - pewnie jeszcze nawet niepełnoletnie ocenia tęcze, czy zachody Słońca, bo nie odróżnia tego portalu od zwykłych fotograficznych. Nie uważam, iż do astro zaliczyć można zachody Słońca, tęcze, czy chmury (wszelkie atmosferyczne zjawiska pachną raczej geografią/fizyką), astro to zjawiska dziejące się poza naszą planetą - nawet zielony promień to zjawisko raczej fizyczne niż astronomiczne. Oczywiście naszą planetę można podciągnąć pod obiekt niebieski, a przez to i do astro (podobnie zjawiska fizyczne), ale w efekcie skutkować to będzie potęgowaniem zdjęć właśnie obłoczków i różnych mało poważnych kolorowych rzeczy. Każde zjawisko, spowodowane bezpośrednim oddziaływaniem Ziemi - wynikające właściwie jedynie z jej oddziaływania, moim zdaniem - nie powinno trafiać na portal, a zatem: zachody, tęcze, halo, chmurki, zielony promień, refrakcje. Do zjawisk natomiast zaliczam (moim zdaniem): zorze (choć i tu można podumać, ale jakby nie było - mającą źródło pozaziemskie), zaćmienia, zakrycia koniunkcje etc. Dziękuję.
Wybacz Harry, ale postawiłem Tobie konkretne pytanie w odpowiedzi na Twój komentarz pod TYM, a nie innym zdjęciem.
Już się wypowiedziałem na temat, przy innym gorąco debetowanym ostatnio zdjęciu - tam też odsyłam.
Możemy się pospierać, Harry. Pytanie pomocnicze: czy NLC występują na podobnej wysokości, co meteory? ; )
Sprzeczałbym się czy to astro, czy raczej geografia... Mimo wszystko owocnych łowów:)
Piękne foto! Niska aktywność słoneczna sprzyja temu zjawisku. Oczekujmy więc następnych NLC.