Komentarze
Galeria
Most międzyplanetarny 4.0
Tak naprawdę mosty są dwa... Ten nadwiślański przecina przecież Ekliptyka, wzdłuż której - jak po niewidzialnym moście - wędrują obiekty Układu Słonecznego ;) Po raz pierwszy udało mi się dostrzec planety na tak minimalnej wysokości. Zaiste, drugi wieczór A.D.2009 jest zdecydowanie na pierwszym miejscu seeingowej listy przebojów MRA :)
6.12
Aktualna ocena:
Oddanych głosów: 26
Oddanych głosów: 26
Zamknięto już głosowanie na to zdjęcie
Komentarzy: | 10 |
W ulubionych: | 0 |
Wyświetleń: | 7095 |
Komentarze do zdjęcia
Żartowałem z tym "wstydem", Harry : ) A wracając do dyskusji - wydaje mi się, że lepiej zachowywać prace w swojej galerii. Dzięki temu autor ma przegląd historii własnego astrofoto, a nowi (czyli my : ) mogą przekonać się jak trudne bywają początki ; ) Co do kształtu AE - ja też uważam, że portal jest świetnie urządzony, ma przejrzysty układ i miły dla oka design. Twórcom należą się nieustające brawa. Podjąłem dyskusję jedynie w kwestii systemu oceniania fotek. Sam podział na kategorie widnieje przecież na stronie głównej, stąd przyszło mi do głowy, aby ranking prowadzić w każdej kategorii, czyli: najlepsza Droga Mleczna, najlepsza Galaktyka, itd. Jak wręczają Oscary, to "Piotruś i wilk" nie konkuruje z "Helikopterem w ogniu". Skoro kategorie fotek już są podzielone, to... rozumiecie. A procedura oceniania, czyli skala 1-10 i średnia z jednostkowych ocen jest jak nabardziej OK. Broń Boże, nie chcę, abyście widzieli we mnie malkontenta. Po prostu dzielę się z Wami spotrzeżeniami i cieszę się z odzewu : )
Nie koniecznie wstydzi - ja to widzę tak, że zostawia się te, którymi chce chwalić się innym, ewentualnie dla informacji dla początkujących, czym, co i jak można ująć :)
A to już zależy od tego, czy autor wstydzi się swoich prac ; ) I od pojemności serwera oczywiście : )))
No i warto też po jakimś czasie robić porządek w swojej galerii, aby przynajmniej te niżej ocenione prace usunąć. Portal tyczy się zdjęć dobrych, ale świeżakom - takim jak ja, warto też pokazać coś, czym na dzień dobry mogliby się wzorować:)
Umieszczając zdjęcie na astroexpo.pl każdy definiuje obiekt, oraz kategorię zdjęcia. Nie potrzeba wprowadzania nowych kategorii, równolegle do tych istniejących, uważam, iż portal zorganizowany jest bardzo dobrze, a głosujący powinni oddawać swe oceny w odniesieniu właśnie do przypisanej kategorii, użytego sprzętu i trudu, jaki został włożony w wykonanie ujęcia. Wystarczy się stosować, a uważam, iż każdy ze swojej oceny będzie zadowolony:) Pozdrawiam:)
Zgadzam się. Swego czasu napisałem, że warto zastanowić się nad podziałem fotek publikowanych w AE na kategorie. Nie zamieszczam prac dla rankingu, ale skoro już ranking istnieje, to warto o tym rozmawiać. Uważam, że pomysł z listą przebojów astrofoto jest fajny. Są wyścigi, emocje, rywalizacja, która pozytywnie nakręca. Jak bumerang powraca jednak u mnie pytanie: jak miarodajnie porównać DS-y do widokówek? Zauważcie: Oriona, Plejady czy Byka można łowić praktycznie w każdą pogodną noc przez kilka miesięcy. A ile jest szans np. na trzy planety z Księżycem w jednym kadrze? A pogodę mamy jaką mamy… Z drugiej strony można powiedzieć: ile pracy kosztuje strzelenie astro-widoczku w porównaniu z godzinami naświetlania i obróbki DS-ów? Wszyscy będą mieli swoje racje, prawda? Uważam, że każda fotka z obiektem lub zjawiskiem astro w kadrze ma swoją wartość. Są lepiej lub gorzej wykonane – i o to warto się spierać - ale ważne są wszystkie. Moje pytanie o definicję astrofotografii było swego rodzaju prowokacją do dyskusji. Osobiście jestem za możliwie najszerszym rozumieniem astrofoto. Moim uzasadnieniem jest rzut oka na SpaceWeather, APOD czy do autorskich galerii – także tych kolegów, którzy publikują w AE. O kurcze, ale wyszło mi expose : ))) Pozdrawiam wszystkich!
To jest po prostu ten problem o którym już pisałeś wcześniej. Odnośnie pięknych widoków z elementami astro i obiektów DS. Widoki nie mają szans. Poza tym myślę, że ten portal ze swojej definicji ma za zadanie pokazywać najlepsze polskie obrazy astrofotograficzne. Dopóki nie będzie jakiejś zmiany to szerokie ujęcia takie jak Twoje czy też moje nie będą konkurować z DSami naświetlanymi po kilka godzin (w sumie).
Ależ zrobiłem to zdjęcie dokładnie tak, jak chciałem, Marku! : ))) Szkło z większą ogniskową zastosuję kiedy przyjdzie mi do głowy kadr w wąskim ujęciu lub zechcę strzelić do Księżyca na zasadzie "focus on...". Nasi Mistrzowie uczą, że ograniczenia bardziej wynikają z braku wyobraźni, niż sprzętu. Obaj z Piotrkiem L. wiemy za to co znaczą ograniczenia wynikające z jedynej przeprawy drogowej przez Wisłę w Toruniu ; ))) Pozdrawiam Was!
Pomysłowo podpisane ciała niebieskie :) Przy okazji ładnie widać, jak koszmarnie podświetlony jest most w Toruniu. Światła biją strumieniami prosto w niebo. Pomyślałby kto, że to zabytek co najmniej porównywalny z Notre Dame. Punkciki dałem za klimat. Pozdrawiam - Piotr
Tu już nieco lepiej, więcej widać obiektów astro. Rozumiem, że ograniczenia wynikają z posiadanego przez Ciebie sprzętu. Choć body jest świetne (przydało by się szkło z większą ogniskową).